Piraci z Karaibów

Gilcia · Wysłany: 2010-08-24 08:56 Temat postu:

No i oglądnęłam jeszcze raz wszystkie części Piratów. Very Happy

A do tych co nie podziwiali tego filmu: Nie marudzić oglądnąć Piratów! xD

Paula · Wysłany: 2010-08-24 13:16 Temat postu:

Zgadzam się z Tobą.
"- Kapitan Sparrow?
- Chcesz się zaciągnąć, młodzieńcze?
- Szukam ukochanego.
- Pochlebiasz mi synu, ale moją jedyną miłością jest morze...
- Miałam na myśli Williama Turner'a.
- Elizabeth? - do Gibsa - Schowaj rum! - do Lizzy - Nie twarzowy strój! Suknia albo nic. Tak się składa, że w kajucie nie mam sukni.
- Jack... Will przybył tu, aby cię szukać. Co się z nim stało?
- Elizabeth... Boleję nad tym, co ci muszę powiedzieć. Drogi Will przez wydarzenia będące całkowicie poza moją kontrolą został siłą wciągnięty do załogi Davy'ego Jones'a.
Norrington rzyga.
- Błagam, kapitan Latającego Holendra?
- Co ty tu robisz?
- Zatrudniłeś mnie. To nie moja wina, że masz małe wymagania.
- Dziwnie pachniesz.
- Jack... Pragnę tylko odszukać Willa.
- Tak? A ja myślałem, że najbardziej pragniesz poznać sposób, jak go ocalić.
- A jest taki? Zrobię to.
- Czego najbardziej pragniesz?
Sparrow podaje Elizabeth busolę. Do Gibsa:
- Panie Gibs?
- Kapitanie?
- Mamy kurs.
- Nareszcie."
- to by był chyba koniec tego cytatu. Chyba troszkę namieszałam w dwóch tekstach Elizabeth, ale znaczenie było to samo. Nie znam dalszych tekstów na pamięć. Tak, napisałam całość z głowy Very Happy

.

Gilcia · Wysłany: 2010-08-24 13:24 Temat postu:

Yeah, boszko! Very Happy

*reszta słów, aby nie było puszto w poście*